Archiwum 14 października 2004


paź 14 2004 Bez tytułu
Komentarze: 4

Dobrze nie jest. No może poza rzuceniem palenia. Na razie nie jest to długi okres, ale jadę bez wspomagaczy, tylko przy zastostowaniu mojej słabej silnej woli. Piąta doba bez peta wkrótce się skończy. Wpierdalam wszystko jak małpa kit. Są jednak momenty, że ciężko jest mi się powstrzymać od sięgnięcia po papierosa. Wiadomo naturalnie kto jest sprawcą skoków mojego ciśnienia. Nie tak to miało wyglądać.

bmp : :