Archiwum 11 sierpnia 2004


sie 11 2004 Bez tytułu
Komentarze: 2

Wezwany zostalem do lekarza na kontrol. Wlaśnie mija dwa i pól roku od najważniejszej operacji kolana. Pozostale byly malo istotne. Pan lekarz powiedzial, że gra muzyka. Podalem mu nazwisko operatora. W odpowiedzi uslyszalem, że sam mistrz mnie operowal. Powiedzial, że są tacy co operują dobrze, tacy co bardzo dobrze i mistrzunie. A mnie się udalo dotrzeć do mistrzunia i jeszcze zainteresować go odpowiednim wynagrodzeniem na tyle skutecznie, że laskawie zechcial mnie pokroić. W każdym bądź razie wygląda na to, że wrócę na kort i na stok. Nawet będę mógl intensywnie się sporotować. Cieszy mnie to, ponieważ na korcie nie bylem juz lat pięć, a na nartach cztery. Jeden jest tylko problem - narciarki i tenisistki nie są urodziwe.

bmp : :
sie 11 2004 Bez tytułu
Komentarze: 11

Kurwa, niefart mam. Co jakaś baba na mojej drodze się pojawi, to ma istotny feler. Sprowadza się to zazwyczaj do dwóch opcji. Albo nie do końca pasuje mi wizualnie, znaczy nie realizuje moich potrzeb estetycznych. W drugim przypadku odpowiada mi fizyczność, ale kurwa wlasności intelektualne nie są takie jakie są mi potrzebne. I chuj. Nie da się tego pogodzić. Dramat kurwa. Nie można być takim jak ja? Prawie ladnym i prawie mądrym?

bmp : :