sie 11 2004

Bez tytułu


Komentarze: 2

Wezwany zostalem do lekarza na kontrol. Wlaśnie mija dwa i pól roku od najważniejszej operacji kolana. Pozostale byly malo istotne. Pan lekarz powiedzial, że gra muzyka. Podalem mu nazwisko operatora. W odpowiedzi uslyszalem, że sam mistrz mnie operowal. Powiedzial, że są tacy co operują dobrze, tacy co bardzo dobrze i mistrzunie. A mnie się udalo dotrzeć do mistrzunia i jeszcze zainteresować go odpowiednim wynagrodzeniem na tyle skutecznie, że laskawie zechcial mnie pokroić. W każdym bądź razie wygląda na to, że wrócę na kort i na stok. Nawet będę mógl intensywnie się sporotować. Cieszy mnie to, ponieważ na korcie nie bylem juz lat pięć, a na nartach cztery. Jeden jest tylko problem - narciarki i tenisistki nie są urodziwe.

bmp : :
qe?
12 sierpnia 2004, 02:33
hehe, ty to naprawde masz wymagania (czy znow nie kumam, sarcasmó nie lapie? gubie sie, weisz) a tak wogle to kojarzy sie z dziecyma zabawa: tej nie kocham, tej nie lubie, tej nie pocaluje... i tak chodzisz z ta chusteczka. w kolo.
12 sierpnia 2004, 02:04
Od razu narciarki, tenisistki! Chciałeś przecież te \"prawie\". No, to wystarczy grająca w tenisa, albo - jeżdżąca na nartach. No to zdrówko, za wyzdrowiałe kolanko!

Dodaj komentarz