Bez tytułu
Komentarze: 2
Wezwany zostalem do lekarza na kontrol. Wlaśnie mija dwa i pól roku od najważniejszej operacji kolana. Pozostale byly malo istotne. Pan lekarz powiedzial, że gra muzyka. Podalem mu nazwisko operatora. W odpowiedzi uslyszalem, że sam mistrz mnie operowal. Powiedzial, że są tacy co operują dobrze, tacy co bardzo dobrze i mistrzunie. A mnie się udalo dotrzeć do mistrzunia i jeszcze zainteresować go odpowiednim wynagrodzeniem na tyle skutecznie, że laskawie zechcial mnie pokroić. W każdym bądź razie wygląda na to, że wrócę na kort i na stok. Nawet będę mógl intensywnie się sporotować. Cieszy mnie to, ponieważ na korcie nie bylem juz lat pięć, a na nartach cztery. Jeden jest tylko problem - narciarki i tenisistki nie są urodziwe.
Dodaj komentarz