Archiwum 25 grudnia 2005


gru 25 2005 Bez tytułu
Komentarze: 3

Momentami, gdy za dużo było czasu na myślenie jakoś przykro mi się robiło. Święta dobrze na mnie nie wpływają. Znowu tęskniłem. Zawsze w okolicach Świąt myślę o ludziach, którzy stanęli na mojej drodze. O tych, których już nie widuję, bo tak się potoczyły losy i urwał się kontakt. O tych co mnie nienawidzą też. Jednym i drugim w myślach życzyłem jak najlepiej. Zrobiłem test. Nie wysłałem żadnych życzeń pierwszy. Tylko kilka osób pamiętało. Część takich osób, które wysyłają hurtowo. Np. gość, którego widziałem dwa  razy w życiu i na pewno mnie nie pamięta. Ech. Lotnych minąłem przy złoty osiemdziesiąt. Nie zdążyli ruszyć. Dla Was spóźnione życzenia.

bmp : :