Archiwum styczeń 2004, strona 1


sty 14 2004 Bez tytułu
Komentarze: 6

Teraz będzie coś co ucieszy feministki i feminizujące kobiety. Otóż miejsce męża jest przy  żonie. A teraz będzie coś co wkurwi pierdolone feministki i jebane feminizujące kobiety. Otóż miejsce żony jest przy mężu.

bmp : :
sty 12 2004 Bez tytułu
Komentarze: 5

Musiałem się unieść w trakcie rozmowy telefonicznej. Kurwa jak niektórzy potrafią mnie wkurwić.

Z biężacych spraw: dalej zapierdalam i chyba odezwały się lata zaniedbań i jazda po bandzie. Coś strzeliło w plecach. Napierdala, rwie i męczy. Nawet nie mogę dobrze kierownicą kręcić. W tym wieku to nie do pomyślenia.

bmp : :
sty 10 2004 Bez tytułu
Komentarze: 3

Zastanawiam się po chuj mi sentymenty. Zastanawiam się nad tym w przerwach od zapierdalania. O ile by było łatwiej gdyby można było się po prostu odciąć i pozbyć sentymentów. Dochodzę do wniosku, że jebane są szkodliwe i przeszkadzają.

bmp : :
sty 10 2004 Bez tytułu
Komentarze: 4

Kac. Kurwa kac. A miało być tak pięknie.

bmp : :
sty 08 2004 Bez tytułu
Komentarze: 2

Zdążyłem już swoje nawywyijać i to pewnie nie jest moje ostanie słowo. Choć to wszystko jest przez przypadek. Wersja oficjalna zawsze brzmi tak samo: spadłem ze schodów lub komar mnie ugryzł - to zależy od wykwitu pod okiem.  W fazie wstępnej jest to komar, potem schody. Pepe nie miała lekko, choć nie mieszałem jej w to i nie ja wszczynałem burdy. Kiedyś w pysk dostałem, co się podnosiłem to dostawiałem w pysk ponownie i tak do zajebania. Szybki był jebany. Jeszcze miał kumpli, jemu już nie pomogli. W dwie sztuki przeprowadziliśmy pacyfikację całej pedalskiej szóstki. Niestety było widać. Pepe wiedziała gdzie się wybieramy, bo już za pierwszym razem wróciłem niecały. Za drugim powrotem wróciłem czerwony od pewnego płynu w tym mojego brak. Drugi wrócił z popękaną łapą, ale sprawiedliwość była po naszej stronie. Pepe się to nie spodobało. Nie było to jednak ostanie słowo. Chyba nawet kilka dni później ktoś mnie z kimś pomylił i zostałem wzięty pod obcasy przed knajpą. Krzyknąłem żeby zmiatała. Posłuchała. Dobrze, to skurwysyny były. Trochę pobeczała, ale nic się nie stało. Pobolało mnie i przeszło. Kiedyś pewną wpadką popisałem się w pewnej knajpie. No zaszkodził mi. No jebany wyskoczył, no w dupę. Wyskoczył z resztą. No zabrudziłem podłogę, ale siebie nie. Twierdziła potem, że nie chce się za mnie wstydzić, a musiała. A czy ja chciałem, żeby się wstydziła? Za chabety zostałem wzięty do taryfy i do domu. Dobra dziewczynka zapomniała już wtedy o wstydzie i zrobiła mi kompresik i herbatkę. No jeszcze mi na żołądku leżało, no tłumaczyłem, że się zdarza. Każdemu może zaszkodzić przyklejona do ścianki żołądka skórka od pomidorka.

bmp : :
sty 08 2004 Bez tytułu
Komentarze: 1

Zdrowy tryb życia jest niebezpieczny dla zdrowia. Stąd będę się pilnował, żeby nie zmienić przywyczajeń. Trzeba również pamiętać, że nie ma nic gorszego dla organizmu niż szok.

bmp : :
sty 08 2004 Bez tytułu
Komentarze: 5

Coś się pierdoli mojejmu organizmowi. Budzę się między 0300 a 0500 i lezę do lodówki wpierdalać. Co jest? W ogóle to nie jest lekko. Zapierdalać trzeba, czasu brak i jeszcze dzisiaj dodatkowa kasa przeszła koło nosa, bo nie mam czasu. Napisałem coś kiedyś dwa lata temu i znalazł się ktoś kto chce za to zapłacić i skorzystać. Niestety na aktualizację mam dwa tygodnie, czyli po jabłkach. Dziękuję.

bmp : :
sty 07 2004 Bez tytułu
Komentarze: 11

" chroń mnie od obojętnych cnót,
chroń mnie od ludzi obojętnych,
bo wolę biedę, głód i chłód
wśród winnych, gniewnych i namiętnych "

Jakoś tak mi się spodobało.

bmp : :
sty 05 2004 Bez tytułu
Komentarze: 5

"Myślałem do dzisiaj, że moje życie to praca przerywana okresami pijaństwa. A przecież mogę widzieć swoje zycie jako pijaństwo przerywane okresami pracy." Ciekaw spojrzenie. Mnie nie dotyczy, ale ciekawe. Kolejna afera dzisiaj za mną. Chyba nie ma wyjścia, trzeba iść dalej. Kurwa jakie to proste. Jakie wszystko jest proste. Oczywiście pod warunkiem, że wszystko ma się w dupie. I taki prawie jestem, chociaż niestety tylko prawie. Okazuje się, że nie wszystko mam w dupie. Okazuje się, że mam ludzkie uczucia i odruchy, a myślałem, że gdzieś po drodze to potraciłem. Przyznaję jednak, że niewiele rzeczy robi na mnie wrażenie.  Zdarza mi się martwić. Idiotyzm. Co raz mniej się przejmuję, ale są pewne sprawy, których nigdy nie nauczę się olewać. Prościej by było, ale prawdopodobnie puściej i mniej intensywnie. I chyba przejbałbym całe życie i nie miałbym na końcu na co spojrzeć. Bilans z niczego nie powstanie.

"...do gwiazd jest bliżej niż krok (...) odpędź czarne myśli, dość już twoich łez, niech to wszystko przepadnie we mgle..."

bmp : :
sty 05 2004 Bez tytułu
Komentarze: 11

Na dzień dobry w pewenj instytucji utknąłem na godzinę w windzie. Przecież musi być jakaś przygoda. Nie może być zwyczajnie.

bmp : :