wrz 27 2005

Bez tytułu


Komentarze: 48

Wielkie mi uczyniłeś smutki w domu moim

Mój drogi Sojuszu tym wysokim wynikiem swoim

 

bmp : :
27 września 2005, 22:13
Wyobraź sobie, że prócz zarozumialstwa mam w sobie również skromność. I tak będziesz sądzić co chcesz. Chcesz? Czytaj. Ani mnie to ziębi ani grzeje.
bubsi
27 września 2005, 22:11
widze ze najbardziej Cie zabolało słowo \"prymitywny\". a nawet sie nie starałem.
qe?
27 września 2005, 22:09
bmp, nie karm zwierza bo bedzie wracal jak do znajomej miski.
27 września 2005, 22:09
Wystarczająco uważnie czytam. Papież był kimś innym niż ja. Uważam, że jest to złe porównanie. ALe przecież to ja jestem prymitywny. Powiedz mi jeszcze takie jedno zdanie - \"Jak Ty nic nie rozukmiesz\" - moje ulubione.
bubsi
27 września 2005, 22:08
juz nie udawaj ze jesteś taki skromny
bubsi
27 września 2005, 22:07
a Ty do pracy idź jak chcesz... ale sprobuj czytac wolniej
27 września 2005, 22:05
Kretyńskie to porównanie do bloga o Papieżu. Wyjątkowo kretyńskie i nie na miejscu.
bubsi
27 września 2005, 22:04
i podziekuj bo komentarzy masz jak na blogu o papieżu
27 września 2005, 22:04
Bardzo dobrze, że masz psychologa.
I nie zdążyłaś mnie wkurwić i do pracy pójdę.
Jechanie na ostrej kurwie znaczy coś innego niż sądzisz. Jechanie na ostrej kurwie, to nie wkurwienie. Ale przecież to ja jestem prymitywny.
Nie wiedziałem, że ciągle dostaję brawa. Dzięki za uświadomienie.
bubsi
27 września 2005, 22:00
jeden negatywny komentarz spowodował ze \"jedziesz na ostrej kurwie\". nie martw sie, jutro tez bedzie dzien, napiszesz nowa notke, dostaniesz brawa, wyrazy wspolczucia i znowu wszystko wroci na swoje miejsce.
a ja tu kiedys wroce i znowu Cie wkurwie.
jutro chyba nie pojde do pracy tylko skonsultuje Twoj blog z moim psychologiem. rozwiążemy te problemy razem. wszystko bedzie dobrze.
27 września 2005, 21:59
Ktoś gdzieś powiedział, tylko nie pamiętam kto, że do pewnych wydarzeń z przeszłości można powracać do woli bez obawy o posądzenie o sentymentalizm. Mam nadzieję, że tegoroczne wybory nie wejdą do kanonu :-)))
27 września 2005, 21:58
I być może się mylę, ale mam wrażenie, że jakby nie do końca mnie rozumiesz. I tutaj w komentarzach i w tym gównie, które czytasz.
27 września 2005, 21:53
Nie mam pojęcia czy Was jest więcej. Szczerze Ci napiszę, że nie wiem. Nieistotne. Ważne jest, że nie zgadzasz się z czymś co piszę. Jeszcze raz powtarzam, że nie uważam bycia sentymentalnym za coś złego, głupiego. Można powiedzieć, że jest to nawine, ale na pewno nie złe. Może nie zgadzasz się z życiem jakie prowadzę. Też masz takie prawo. Takie już jednak jest.
bubsi
27 września 2005, 21:50
to nas jest wiecej?
27 września 2005, 21:49
Czytaj sobie to gówno dalej. Choice is yours. Chlipać możesz jedynie nad sobą. Rzeczywiście nic o Tobie nie wiem. Jakby jednak pewien obraz się maluje. Mnie zarzucasz kompleksy. Starasz się mnie obrazić. Nie zauważasz, że Twoje działanie jest jakby leczeniem jakiegoś kompleksu. Włazisz gdzieś i wiedząc, że nic się o Tobie nie wie, walisz między oczy. Z takiej pozycji łatwe są działania. Czyż nie? Nikomu nie zakazuję tu wchodzić. Każdy może popisać się komentarzem. Jeśli już krytykować to proponuję konstruktywnie.

Dodaj komentarz