Archiwum 09 lutego 2005


lut 09 2005 Bez tytułu
Komentarze: 5

Wierszyk: "Śniegu ni ma, mrozu ni ma. Gdzie ta pierdolona zima?Sanki kurwa zardzewiały, narty też się rozjebały. Tylko deszczyk pada z nieba, więc się dzisiaj nachlać trzeba" jakby się zdeaktualizował. Zdeaktualizował się, ale tylko jego pierwsza część. Wiadomo przecież, że na mrozie najlepsza jest porządna seta brandy. Nastroje jakieś mną targają ostatnio. Brr. Sny też jakieś takie, jakich nie chcę. Cyce do ziemi. W kurwę.

bmp : :