Archiwum 21 czerwca 2011


cze 21 2011 ...
Komentarze: 5

Z okazji nadchodzącego lata życzę sobie fajnej, interesującej, udanej randki. Wkurwiają mnie bowiem nieudane, nieinteresujące i niefajne. Słyszę na przykład – o tym nie rozmawiajmy. Tego nie poruszajmy. Jak znaleźć taką pracę jak Ty masz? – to pytanie mnie rozpierdoliło na cyce. Ależ z Ciebie filozof – tak głęboko w trudne tematy się nie zagłębiajmy. A ja kurwa tylko parę zdań o szczęściu powiedziałem.  Czy ja naprawdę zbyt wiele wymagam? Może tak być. Nie wiem, bo nie mam punktu odniesienia. Może ja naprawdę jestem jakiś wyjątkowo wymagający? Ja tylko chciałbym, żebyś była fajna psychicznie i fizycznie. Nie jakoś okładkowo. Po prostu po mojemu. A tu kurwa nawet nowa korporacja, która próbuje przeprowadzić akwizycję bmp nie jest fajna. Nie jest fajna, bo mnie kusi, żeby mnie później wypierdolić. Sypią szmaragdami. To jednak żadna sztuka się schylić po nie, żeby zostać wydymanym. Ja to już wiem.