Archiwum 11 stycznia 2003


sty 11 2003 i przemówił poraz drugi;
Komentarze: 7

Możecie być towarzysze przekonani że my tak samo jak wy jesteśmy ulepieni z tej samej gliny i nie mamy innego celu jak ten, który żeśmy zdeklarowali. I to jest podstawowy program naszego dzialania. Jeśli nam pomożecie to sądzę, że ten cel uda nam się wspólnie osiągnąć. Jak? Pomożecie?... No.  (rok 1970)

Polazlem coś zjeść w końcu. Czlowiek musi coś czasami jeść. Śniadania brak, to skonsumowalem przyzwoity obiad. Opędzlowalem, w niedalekiej restauracji, pomidorową z fetą i kluseczkami (bardzo pikantna, pycha) a na drugie pastę carbonarę i do tego dwie pepsi. I lepsze samopoczucie. Zaraz pod prysznic, jakieś golenie mordy, psiknąć się jakimś wabiem i mykam na imprezkę. Plan: pięć żubrówek i może jakiś gin z tonikiem. I starczy. Jestem grzeczny chlopczyk. Rano wstaję i pracuję. Czas zniwelować zaleglości. Ale to jutro, po melango. Zakupilem już, na wszelki wypadek, środki przeciwbólowe. Życzę Wam równie udanego wieczoru. To nara. Jak wrócę podlatwiony to jeszcze coś skrobnę, jakąś kolejną pierdolę. Nara. Proszę zauważyć, że dzisiaj piszę pelnymi zdaniami. Nie stosuję średników i używam wielkich liter. Co się dzieje? Slodki Jezu, coś mi się pierdoli, zmieniam przyzwyczajenia. No nara.

bmp : :
sty 11 2003 i przemówil
Komentarze: 9

Towarzysze, obywatele, ludu pracujący stolicy, witam was w imieniu Komitetu Centralnego PZPR, który na swoim ostatnim, plenarnym posiedzeniu oddal ster partii w ręce nowego kierownictwa. W ciągu ubieglych lat nagroamdzilo się w życiu Polski wiele zla, wiele nieprawości i bolesnych rozczarowań. Idee socjalizmu przesiąknięte duchem wolności czlowieka i poszanowania praw obywatela w praktyce ulegaly glębokim wypaczeniom. Slowa nie znajdowaly pokrycia w rzeczywistości. Ciężki trud klasy robotniczej i calego narodu nie dawal nam oczekiwanych owoców. Wierzę towarzysze i obywatele glęboko, że te lata minęly bezpowrotnie w przeszlość. VIII plenum KC naszej partii dokonalo historycznego zwrotu. Otworzylo ono nowy okres naszej pracy, nowy okres w dziejach budownictwa socjalizmu w Polsce, w dziejach Polskiego narodu. (1956);

ladne, nie?

bmp : :