Archiwum 04 stycznia 2003


sty 04 2003 veni...
Komentarze: 4

no jestem; jakoś mi kurewsko źle bylo przez ostatnie dni, ale wyrównal się stan i powiedzmy, że jest oki; droga byla opór; jeszcze nigdy nie jechalem nią aż tak dlugo a wolno jakoś nie jechaliśmy; ale za to wszystko oko; wyjazd - wódka, wódka, wódka, piwo i znowu wódeczka, tak jak lubię, pysznie; sylwester też się udal - 4 osoby ( w tym jedna zajęta panna); cale lustro koko i w chuj wódy; bawilem się do 9 rano; pożyczyliśmy sobie i chuj się pewnie dalej będzie dzial; poodstawialem do domu i idę na male piweczko do zaprzyjaźnionego lokalu gastronomicznego; muszę jakoś tę podróż odreagować, bo rów widzialem z dziesięć razy; ale tylko male i nic więcej; oczywiście życzę wszystkiego dobrego w nowym, pewnie chujowym, roku 2003; pozdrawiam; a i niech ktoś mnie uświadomi gdzie jest moje pierdolone archiwum; hę? to nara;

bmp : :