takie tam kombinowanie;
Komentarze: 8
tak sobie kombinuję i nie mogę wykombinować; czy Wy wszystkie drapiecie po plecach albo wbijacie się w męskie cycki?; chyba, że tylko ja tak trafiam; same blizny na plecach; delikatne i male, ale są;
bylo piwko, ale jedno; tak dla kurażu; potem fanta; coś się dziwnego dzieje; zasmakowalem w fancie; nigdy tego świństwa nie pilem, tylko cola byla moją panią; a tu takie kwiatki; pogralem trochę w pilkarzyki; wieczór sympatyczny; wszyscy najbliżsi kumple; czlowiek czuje się od razu lepiej; jest nas kilku; kiedyś rdzeń tworzyla czwórka; jeden odszedl; od czasu rehabilitacji po wypadku jakoś nie spotyka się z nami często; powoli kontakty stawaly się rzadsze; na jego miejsce wskoczyl kto inny; kocham ich; spotkaliśmy się i chyba dlatego mam takie dobre samopoczucie; nie popiliśmy jak to się zazwyczaj zdarza; nie pozwolil nam dyskretny urok burżuazji; wszyscy autami; pomimo tego bylo okej; potrzebowalem tego;
czas na żarcik, dawno nie bylo żartu; Przychodzi ojciec do syna i mówi:" synu czas żebyśmy porozmawiali jak ojciec z synem"; na to syn: "nie tato, czas żebyśmy porozmawiali jak ojciec z ojcem"; i tym optymistycznym akcentem kończę dzisiejsze dyrdymaly; nara;
Dodaj komentarz