kwi 24 2003

Hej, hej życie to bajka, gdy wiatr szumi...


Komentarze: 6

Oczywistym jest to, że na razie nie postąpiłem tak jak zapowiedziałem w poprzedniej notce. Oczywistym jest, że od rana Pepe towarzyszy mi w moich obowiązkach. Oczywistym jest, że Pepe będzie mi towarzyszyła na morzu, mimo tego, że jej nie będzie. Będę brał nocne wachty – wtedy będę trochę bliżej niej – tak mi się przynajmniej wydaje. Delikatne kołysanie fal, gwiazdy nade mną – takie warunki spowodują, że łatwiej będzie mi sobie ją wyobrazić stojącą obok mnie. So, let’s go disco. Znikam na jakiś czas.

Dalej w morze wyruszamy, nie szczędĄ sił, dzisiaj jest nasz dzień.  

bmp : :
K_P
03 maja 2003, 19:30
No dobra, wracaj juz. (Wiesz, ze to Twoja 100 notka?) Ale wracaj i tak. Acha, posluchaj kogos kto Ci juz raz dobrze radzil. Nic nie wysylaj - znowu bedziesz zalowal, a ja znowu bede miec racje. Po co Ci to? No ale wracaj juz.
29 kwietnia 2003, 08:23
mimo wszystko jestes romantyk :)
26 kwietnia 2003, 22:04
Cześć. Dawno mnie nie było. Widzę, że u Ciebie bez zmian. To papapapapappapapapapappa
26 kwietnia 2003, 00:08
let's go disco.. no tak ;)
24 kwietnia 2003, 15:56
Pocztówkę możesz wysłać - z pozdrowieniami z nocnej wachty.
24 kwietnia 2003, 15:37
ło jezy, zgłupiejesz, jak nic

Dodaj komentarz