lis 13 2014

...


Komentarze: 7

Straciłem mojego przyjaciela. Najważniejszego człowieka w moim życiu. Kogoś, komu zawdzięczam to kim jestem. Był lepszym ode mnie człowiekiem. Był moją instancją odwoławczą. Śniło mi się, że po drugiej stronie niczego nie ma i że nigdy już się nie zobaczymy. To był najczarniejszy sen w moim życiu. Niedawno zmarł mój Tata.

JerryD
19 stycznia 2015, 10:57
hej...wyrazy współczucia...:( dawno nie pisałeś..myślałem ,że z Tobą coś niefajnie...trzymaj się...żaglarskie pozdrowienia...
sang
10 stycznia 2015, 22:20
Dasz radę
redshoehart
24 grudnia 2014, 14:10
Za zdrowie wędrowca na szlaku, BMP. Trzymaj się tam.
Roy
20 grudnia 2014, 20:07
Przykro mi Stary. W sierpniu też straciłem Przyjaciela. Żeglarza. Spokojnych Świąt życzę, zakręconego Sylwestra i Pięknego Nowego 2015.
redshoehart
30 listopada 2014, 22:20
Jeszcze jedno: sen, który tak Cię przeraził, nie spełni się. Wytrzymaj.
pg
17 listopada 2014, 19:24
Przyjmij, proszę, moje wyrazy współczucia.
redshoehart
14 listopada 2014, 00:30
:-(

Dodaj komentarz