kwi 12 2006

Bez tytułu


Komentarze: 7

W dupę się dostaje przez ostatnich kilka lat. Dostaje się. Siedzę w czterech ścianach na prawdopodobnie najdroższym osiedlu w tym kraju. Pracy brak. Pozostalych atrybutów związanych z brakiem pracy również brak. Dobrze, że zostalo mi jeszcze ze 150 Euro na koncie. Mogę się jeszcze raz konkretnie napierdolić. Wygląda, że nadchodzi trzeci moment w życiu, gdy zaczynam od zera. Wygląda również na to, że to będzie znowu na obczyźnie. Plusem jest doborowe towarzystwo. Raz go kijem, raz go sztangą. Jeszcze będzie przepięknie, choć trudniej z każdym rokiem w to uwierzyć.

bmp : :
skyvex
14 kwietnia 2006, 09:40
na pewno nie będzie dobrze, nigdy nie jest dobrze, zawsze jest gorzej, jak mówi madre polskie przysłowie: \"raz pod wozem, raz pod wozem\"
Mario_B.
13 kwietnia 2006, 06:18
Hmmm a jakiż to kolega posiada zawód, że z praca tak cięzko ? Hmm ? Może czas troszkę obniżyć pułap wymagań... eee chociaż za 1500 zł miesięcznie tez by mi sie nie chciało pracować jak na obczyźnie płaca 2-3 razy tyle. Jak masz doświadczenia z wyjazdami to spadaj i sie wogóle nie zastanawiaj.
pg
13 kwietnia 2006, 04:15
A ja dzis wrocilem z krociutkiej podrozy sluzbowej... Akurat fragment drogi powrotnej odbywal sie brzegiem morza - zatrzymalem sie tak kolo 5 rano, gdy bylo jeszcze prawie calkiem ciemno, wiatr szarpal wlosy i wdzieral sie lodowata, wilgotna mgielka pod kurtke, a na ustach osadzala sie sol. Jeszcze dwa tygodnie. No, dwa tygodnie i ciut.
Mev
12 kwietnia 2006, 22:12
oczywiscie ,że wszystko bedzie ok .To bedzie dobry rok dla Ciebie..zobaczysz, a swieta niech bedą takie jak sobie zyczysz.papapa
12 kwietnia 2006, 21:51
Kurwa jego mać! Ale ten blog już długo istnieje!
greta
12 kwietnia 2006, 17:09
do trzech razy...?

p.s. przyczepił się do mnie ten \"wiater...\" i nie odpuszcza.
12 kwietnia 2006, 14:24
może Ci ciasto marchewkowe podrzucić na święta?

Dodaj komentarz