Bez tytułu
Komentarze: 7
I ponownie się ubzdryngoliłem jak ta lala. Życie nie jest lekkie. Gorzała była grana cały wieczór plus kilka piwek. Muszę przyznać, że forma mi zwyżkuje. Nie jest to chyba dobry zwiastun. Jebać to. Zanim wódka mnie zniszczy, to zabawię się co moje. Pepe wróć to nie będzie wczesnego finału. Wiem, że nie wróci i boli mnie top zajebiście i ciężko mi się z tym pogodzić i kiedy poznaję nowe koleżanki to ciągle mam ją przed oczami. Czyż nie jest to chore? To jest jak najbardziej chore. Zacznę się leczyć tylko wróć. Teraz pytanie do pań. Jak zrobić żeby wróciła? Zrobię wszystko. Część pań zna moją historię i może jest w stanie cokolwiek poradzić steranemu cholerykowi. Skończę się. Marzę o tym żeby wróciła. Na dzisiaj nie mam większego marzenia – zrezygnuję z pozostałych. Zaraz będzie rok – to nie jest normalne. Jak to kurwa działa? Zarzucono mi, że nie okazuję uczuć, a już rok się męczę i nie przewiduję szybkiego uspokojenia. Żadnego tak naprawdę nie przewiduję. Pepe gdzie Ty jesteś i co robisz? Kurwa mać.
pozdrawiam
Dodaj komentarz