wrz 19 2005

Bez tytułu


Komentarze: 3

Piwo sobie właśnie otworzyłem. Muszę jakoś zagłuszyć ból głowy. Cały dzień na proszkach. Szukając przeciwbólowych, trafiłem na zdjęcie. To się zdarza nawet w najlepszej rodzinie. Wolałbym być wyprany z emocji. Na dzisiaj bym wolał. Dziwny jestem.

bmp : :
20 września 2005, 10:52
Fakt, jesteś.
20 września 2005, 01:25
Mi też dzisiaj tak jakoś... Oby to nie była epidemia :)
19 września 2005, 23:03
Emocje to nie plama na koszuli, nie pierz, nie trzeba, albo raczej - nie wolno, przydadzą Ci się jeszcze. Przyszedł czas, że jak szukając czegoś trafię na to zdjęcie, ogładam je z przyjemnością, wyłącznie przyjemnością. Takiego czasu Ci życzę.

Dodaj komentarz