lip 25 2003

Bez tytułu


Komentarze: 3

Gdyby mnie nie zostawiła, to nie poszedłbym w wielomiesięczną trasę. Gdybym nie poszedł w wielomiesięczną, to bym nie robił z sobą tego, co robię, nie miałbym wszystkiego w dupie i nie pierdolił konwenansów. Gdyby to wszystko się nie stało, nie spotkałbym przyjaciela. Przyjaciela na zawsze, na śmierć i życie. Jeden jest problem. On tez się pewnie skończy.

Aby zrobić coś dla odmiany, to dam ognia razem z nim.

bmp : :
26 lipca 2003, 18:34
BPM - przestań pieprzyć głupoty.
25 lipca 2003, 21:36
nie ma to jak synchronizacja
25 lipca 2003, 17:36
i skończycie się razem, ważne, że w dobrym towarzystwie. Nie ma planu awaryjnego?

Dodaj komentarz