lip 01 2003

Bez tytułu


Komentarze: 2

Imprezę skończyłem na przystanku o 0600. Fajnie. Czuję się całkiem przyzwoicie. Dziwne. O moim Kochaniu sobie rozmyślałem. Obok siedziała dawna koleżanka. Nie mogła uwierzyć, że tak wpadłem. Ja sam nie mogę. Nigdy taki nie byłem. Ładnie mnie pojebało.

bmp : :
02 lipca 2003, 20:26
nooooo ładnie:)
01 lipca 2003, 17:42
Dzień dobry w lipcu.

Dodaj komentarz