cze 17 2003

Bez tytułu


Komentarze: 3

„Szczur kończy gulasz mdły. Już pora wyjść z kantyny. Karcianej zapis gry na liście od dziewczyny. Przed nami długa noc, ruszamy jutro z rana. Pod szary wpełzasz koc, co skrywa grzech Onana. Miła, Twą postać widzę we śnie. Miła, dojrzałe dwie czereśnie weźmiesz z dłoni mej. Gdy kiedyś powrócę. Już dojadł resztki szczur, do koszar powracamy. Na ścianach latryn wzór z napisów nie dla damy. Na sen nam czasu brak. Kostucha kości liczy. Pijani w drobny mak walimy się na pryczę. Miła, Twą postać widzę we śnie. Miła, dojrzałe dwie czereśnie weźmiesz z dłoni mej. Gdy kiedyś powrócę.”

Metodycznie się zapijam. Bardzo metodycznie.

bmp : :
17 czerwca 2003, 19:04
... też lubię Roczenia:)...
17 czerwca 2003, 14:39
albo napij się koktajlu z truskawek zamiast wódy.On tez dobrze Ci zrobi..
eNeN
17 czerwca 2003, 12:34
Pozdrawiam. Zostaw na chwilę ten kieliszek i uściśnij mi prawicę. Chwila przerwy dobrze Ci zrobi.

Dodaj komentarz