cze 02 2003

Bez tytułu


Komentarze: 9

Denerwuję się. Martwię się co z tego będzie. Bardzo się martwię. Żołądek się odzywa. Chyba wrzody się znowu odezwą. Tak coś czuję przez skórę. Ścisk żołądka. Niech to szlag. Cały chodzę. Błagam, Pepe wróć.

bmp : :
02 czerwca 2003, 15:01
daj jej chwilę namysłu...
02 czerwca 2003, 14:13
.... jestem pełna wiary.....
02 czerwca 2003, 14:01
no nic nie poradzę na konstrukcję mego orgaznimu - tak on już skubany działa; to, że wiele zależy ode mnie to wiem, ale zawsze jest jeszcze druga strona - i tu jest ból; cały czas kombinuję i nie spierdalam;
K_P
02 czerwca 2003, 14:00
Ciiii...bedzie dobrze.
m s-z b
02 czerwca 2003, 13:55
..wkrótce
zmieniona...
02 czerwca 2003, 13:55
trza dobrej mysli byc..ja jestem..w tym przypadku..
m s-z b
02 czerwca 2003, 13:54
..wkrótce
eNeN
02 czerwca 2003, 13:26
Kurde - no jak dziecko. Uczniak przed maturą. Ty - Bmp - przecież to w Twoich rękach. Właśnie kiedy powinieneś myśleć, Tobie chce się na kibel. Przeczucia to moja specjalność. Wezmę także Twoje. I tak już mi trochę bez różnicy.
02 czerwca 2003, 13:25
wrzody ? to wyrazy wspolczucia

Dodaj komentarz