paź 30 2005

Bez tytułu


Komentarze: 5

Gipsiarze odchudzili mój portfel. Płytkarz też mi chce to zrobić. W środę będę regulował. Tak się jednak akurat przez przypadek składa, że również w środę przyjdzie przelew z wynagrodzeniem. Chwilę później skasuje mnie parkieciarz. Widzita? Mimo, że rządu nie lubię i jestem obrażony, to kreuję popyt i dokładam się do PKB. PKB to nie Pół Kilo Brzoskwiń. 

bmp : :
30 października 2005, 21:03
No, bmp! Węszę parapetówę! :-)
30 października 2005, 20:40
bardzo, baaardzo podoba mi się ta notka. zwłaszcza od \'jestem odbrażony\' do końca.
dr BLF
30 października 2005, 15:33
Czy parkiet niezniszczalny? :P
dr BLF
30 października 2005, 15:32
Niezniszczalny
30 października 2005, 13:27
Nic za darmo...niestety.

Dodaj komentarz