maj 31 2005

Bez tytułu


Komentarze: 0

2200 i pierwszy tego dnia, nie licząc papierosów, ciepły posiłek. Inaczej mówiąć zanim usiadłem do obiadu, to udało mi się dzisiaj zeżreć paczkę chipsów i popić to litrem coli. Bo najważniejsze jest, aby trzymać ścisłą dietę. To idę w kimono, na całe sześć godzin. Strasznie mi miło opowiadać, ale chyba bardziej będę zadowolony z zamknięcia oczu. Tym bardziej, że ostatniej nocy nie spałem z powodu jebanej temperatury powietrza. Dziś przewiduję inny scenariusz, gdyż jakby chłodniej się zrobiło. Dobranoc dzwońce.

bmp : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz