paź 01 2003

Bez tytułu


Komentarze: 9

Światła mijania trzeba palić już całą dobę. Wypizd i chujca za oknem. O baletach pod gołym niebem można zapomnieć. Znowu trzeba będzie stosować pierdolone knajpy. Choć z drugiej strony może w którymś z nich trafi się jamnikowi kiełbasa. Niech nawet będzie kolejna kiełbasa tylko ze śniadaniem i aufwiedersehen, ale niech będzie. Stan psychiczny poprawił mi się, pomimo braku rozwiązań. Jednodniowy, głęboki kryzys poszedł w pizdu; pozostały kłopoty. I dalej wszystko tak samo, po staremu; czasami tylko okraszone większym wpierdolem. A teraz cos optymistycznego - za siedem misięcy znowu na morze.

bmp : :
eNeN
01 października 2003, 14:51
Światła mijania całą dobę? To będę musiał sobie żarówki w uszy wkręcić. Tylko, że ich światło będzie mi przeszkadzało spać.
01 października 2003, 14:32
przykre jest to,ze w knajpach jest tak malo wygodnych kanap.
safety.pin
01 października 2003, 14:02
tak... wlasciwie to racja... niedlugo wakacje...
01 października 2003, 13:22
.....zawsze zapominam na poczatku i mi strzelaja swiatlami, ze taka malo bystra niby jestem;)...
BłękitnaG.
01 października 2003, 12:53
nom
01 października 2003, 10:50
no tak perspektywa morza tez mnie trzyma przy zyciu :)))
shortn
01 października 2003, 10:49
w knajpie nie jest zle zawsze można przyniesć swoją COLĘ
podciete_skrzydła
01 października 2003, 10:48
jak zimno na dworze to niestety knajpa ostatnim ratunkiem lub...wolna chata.
A.
01 października 2003, 10:42
ano... teraz picie pod dachami robi sie modne, nie czuc zapachu trawy, nie slychac chrząszczy...dym papiersoswy nie rozchodzu sie juz tak szybko jak w cieple dni... siedziec i kisisc sie w zamknietych pomieszczeniach... do nastepnej zielonej, ciepłej

Dodaj komentarz